Starali się bardzo – Ł. Gicala po meczu w Mysłowicach / II liga mężczyzn

MOSiR-Bochnia-seniorzy-II-l.p.r.-mezczyzn-2425-.jpg

30.11.2024
MKS WiRy Siódemka Mysłowice  – MOSiR Bochnia 33:29 (18:15)
II liga piłki ręcznej mężczyzn, kolejka 8

Skład i bramki MOSiR Bochnia: Marek Gondek, Jakub Jewiarz 4, Oskar Pabian 8, Kacper Czarnota 7, Dominik Norek 1, Bartosz Kokoszka 2, Karol Cichoń, Bartosz Kołodziej 4, Arkadiusz Bartyzel , Karol Kasprzyk 1, Aleksander Paluch, Bartłomiej Jonak 2, Jakub Pieprzyca oraz Olaf Budyś.
Trenerzy Łukasz Gicala i Ryszard Tabor, kierownik drużyny Maciej Haber, trener odnowy biologicznej Maciej Hamuda.

WiRy: Kamil Juranek, Beniamin Soboszek 1, Kacper Rolka 1, Mateusz Gęsiarz 4, Filip Gnyp 2, Olaf Korzyniec 2, Łukasz Kościuk 3, Rafał Sikora 4, Maciej Simela, Oktawiusz Jarząbek 2, Michał Sobieszek, Szymon Pawełek 3, Marcin Liwocha 2, Jakub Bujoczek, Bartosz Bagiński 9, Marcin Zoleński, Trenerzy Maria Ryś i Dawid Wilk.

Walka była do końca
Po meczu poprosiliśmy o komentarz trenera bochnian Łukasza Gicalę: Wielka szkoda tego meczu. Liczyliśmy na punkty w tym spotkaniu. Chłopcy dobrze się przygotowali i początek spotkania zapowiadał się bardzo obiecująco. Wydawało się, że z taką grą wywieziemy z Mysłowic 3 punkty. Niestety graliśmy tylko do 16 minuty. Od tego momentu zaczęły się schody. Bartek i Oskar borykali się z przeziębieniem i wtedy przygaśli. Starali się bardzo, ale musieli do końca meczu walczyć głównie sami z sobą. Walka do końca była, ale zabrakło sił by dogonić przeciwnika.

Chciałbym aby hala w poniedziałek dudniła i poniosła naszych orłów!
-W poniedziałek gramy mecz juniora z Tarnowem – mówi trener Ł. Gicala. –  To bardzo ważne spotkanie. Liczę na udany występ naszych chłopaków, mam nadzieję, że dojdą do siebie i wyleczą się przez te 2 dni. Mecz z Tarnowem zaczynamy o godz. 19:00. Liczę na to, że punktualnie o 19:00 na trybunach zobaczymy znacznie większą liczbę kibiców niż zwykle. Chłopaki wylewają siódme poty na treningach, często odmawiając sobie jakichś innych przyjemności, czas by to wreszcie zostało docenione. Oczywiście wielu rodziców dzielnie dopinguje i wspiera naszą drużynę, ale to jeszcze za mało. Dobrze, że zaczęli także przychodzić koledzy, coś tam czasem krzykną ciekawego mordeczki, czasem walną w bęben. Chciałbym aby hala w poniedziałek dudniła i poniosła naszych orłów. Szczególnie bacznie sprawdzimy obecność sympatii tych naszych zawodników na poniedziałkowym meczu. Mam wrażenie, że nie wszystkie wiedzą, o co w tej naszej piłce ręcznej chodzi. Żeby znaleźć się na naszej ławce meczowej trzeba naprawdę ciężko pracować, nic tu się nie dostaje za darmo. Jeśli któryś się tu załapie, będzie można się spodziewać, że może się nadawać na męża. W dodatku silny i wysportowany, zaopiekuje się kiedyś dziećmi. A ta co chce być żoną, to ma chłopaka wspierać. A tu widzę czasami, że nie dość, że na mecz nie przyjdzie, to jeszcze zawraca głowę, żeby gagatka na trening nie puścić. Tego tolerować nie będziemy, więc jak chcesz za chłopaka piłkarza z naszej drużyny to się postaraj. W poniedziałek mają tam wszystkie siedzieć i dopingować.

7 grudnia gościmy Szaflary
Kiedy natomiast rezerwować czas na kibicowanie w meczu II ligi mężczyzn? W sobotę 7 grudnia, kiedy to rozegramy ostatnią kolejkę I rundy. Serdecznie zapraszamy Kibiców do wsparcia  MOSiRu w meczu z UKS Świt Szaflarami. Spotkanie odbędzie się w Hali Widowiskowo-Sportowej im. W. Stawiarskiego przy ul. ks. J. Poniatowskiego 32 w Bochni. Początek o godzinie 15:00. Wstęp wolny!

Zadanie współfinansowane ze środków Miasta Bochnia

Logo Miasta Bochnia

Share on

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Start typing and press Enter to search

Shopping Cart
Skip to content